sobota, 18 stycznia 2014

Twitter

Misiaki ;****
Mam dla was info xd 
Harry i Amy właśnie pojawili się na tt ;)
Piszcie do nich, pytajcie o co chcecie, na pewno wam odpowiedzą, znaczy. . . .tak myśle 
No to tyle chciałam wam przekazać;**
Do zobaczenia misieeee ;**
+Dzisiaj chyba będzie next xoxo
Styles Carol xx

Tu macie linki do ich tt:
Harry i Amy:  https://twitter.com/HarryYMMSFanFic

środa, 15 stycznia 2014

Rozdział 5 Everything in my life is a dream....beautiful dream...

Rozdział dedykowany jest wszystkim moim siostrzyczkom szczególnie Julii Powalskiej i Julii Okulewicz. Kooocham Was <3 



Była już jakoś 24:00
-To co . . . .gramy w prawda czy wyzwanie?-spytał brunet z lekkim zarostem.
-Okey, Louis. . . .tylko nie przeginaj  pałki!- krzyknął Harry.
Na szczęście zdążyłam wszystkich dobrze poznać. Ja zaakceptowałam znajomych Hazzy, a oni mnie. Louis to strasznie zabawny i zwariowany facet, jednak potrafi być też poważny. . . do czasu. Zayn to urzekający chłopak, któremu warto zaufać. Liam to opiekuńczy i pełen cierpliwości mężczyzna. A Niall. . . hmm. . . Niall to fajny facet, z którym można się nieźle pośmiać, powygłupiać, ale tez wypłakać w rękaw.
-Więc. . . na co czekamy?Zaczynajmy!-powiedział blondyn.
-Lou, ty zakręć pierwszy-powiedziałam uprzejmie.
-Dziękuję bardzo, młoda damo-odpowiedział Lou.
-Ooooo dziewczyno. . . nawet nie wiesz w co nas wpakowałaś-powiedział Harry z wielkim bananem na twarzy.
-No to kręcę!-krzyknął radośnie Tomlinson.
Lou wylosował Liam'a.
-No to Liaś. Prada czy wyzwanie?
-Wyzywanie.
-Zjedz popiół z kominka :D
-Chyba Cię pojebało O.o   Dobra zrobie to tylko ze względu na Amy ;*
Zarumieniłam się na jego słowa. Szczęka Harry'ego się lekko zacisnęła. Czyżby był zazdrosny? Nie chyba, tylko napewno^.^.
Potem zakręcił Liam.Wylosował mnie.
-A więc Amy. Prawda czy wyzwanie?-spytał Liam z grzeczności.
-Emm. . . prawda.
-Więc. . . hmm jak długo jesteście razem z Harry'm?
-No tak mniej więcej od wczoraj. Hhahahah.-na moją odpowiedź wszyscy dosłownie wybuchli śmiechem. Potem losowałam ja i wylosowałam kogo? Louis'a -,- Bałam się co on zada następnej osobie. Ten idiota nie zna granic.
Niall w tym czasie pochłaniał zawartość mojej lodówki, a Zayn. . . Zayn był w łazience aby poprawić swój fryz.
-Więc Lou?
-Wyzywanie buhahahah.
-Krzyknij na cały głos co kochasz najbardziej na świecie.
-KOCHAM MARCHEEEEEWKI *.* -Krzyknął Lou. Kręcąc wylosował Mojego Loczka.
-Więc Harry. . . hyhyhyhyhy???
-Wyzwanie, matole.
-Okey, cmoknij Amy.
Wieeeeeeeeedziałam że ten zjeb coś knuje xd
Harry popatrzał się na mnie, po czym wstał ze swojego siedzenia, wziął mnie na ręce i namiętnie pocałował.
-No, stary. . . . to było coś!-powiedział Liam. W tym momencie wrócili do nas Niall i Zayn. Graliśmy jeszcze przez chwilę, a potem pokazałam chłopcom gdzie mają spać. Od razu zasnęli, jak misie *___*(so cuteee).
Natomiast Harry wziął mnie znowu na ręce i zaniósł do sypialni. Nie miałam siły się przebierać, podobnie jak Harry i reszta. Wtulona w mojego ukochanego, spokojnie zasnęłam.
Wszystko w moim życiu jest snem. . . pięknym snem.


Styles Carol xx